Kutaisi w Gruzji może być pierwszym albo ostatnim przystankiem, ale prawdopodobnie tutaj traficie ze względu na bliskość lotniska. Dlatego przed Wami ostatni wpis z serii o Gruzji, z którego dowiecie się, co tu robić, ale przede wszystkim gdzie pysznie zjeść w Kutaisi!
Kutaisi w Gruzji – co zobaczyć?
Do Kutaisi trafiliśmy na sam koniec naszej gruzińskiej przygody i trafiliśmy na okropną pogodę. Jednocześnie to miasto, samo w sobie, choć w pełni słońca zapewne przyjemniejsze, wystarczało, by zapewnić sobie rozrywkę w okienkach między deszczem.
Przede wszystkim, warto przejść się w okolicach rzeki Rioni i zobaczyć malowniczy jej brzeg z któregoś z mostów. Dla mnie pięknie było w okolicy Restauracji Magnolia, o której przeczytacie poniżej. W Kutaisi jako warte uwagi uchodzi też Katedry Bagrati wpisana na listę UNESCO.
Nie zapomnijcie też o słynnej Fontannie Kolchidy, która przedstawia repliki antycznych figurek znalezionych w Gruzji, m.in. koni i ludzi w tradycyjnych pozach. Wieczorem jest pięknie podświetlona.
W Kutaisi jest Okros Tba (Złote Jezioro) Amusement Park, który czas świetności ma za sobą, a wciąż jest dostępny i czynny. My przyszliśmy tutaj pieszo, ale praktycznie nikogo nie było. Ja nie odważyłam się wsiąść na którąś z atrakcji, ale ceny są niskie, gdybyście byli zainteresowani.
Zdecydowałam się z kolei na zjazd kolejką górską na drugą stronę rzeki, czyli do centrum Kutaisi. Co ciekawe, sami nie pojedziecie! Do wagonika wsiadł pan pracownik, który ruszył z nami w dół. Kolejka stara, ale nic nikomu się nie stało 😊.
Zielony Bazar
W Kutaisi warto też pójść na bazar, by kupić gruziński przysmak, czyli czurczchele. My nie jedliśmy ich przez cały pobyt w Gruzji, więc mieliśmy po co tam iść. Na bazarku kupicie też różne gruzińskie przyprawy, ale nie wiem, jak z ich jakością i świeżością.
Gdzie zjeść w Kutaisi?
O tym, co koniecznie musicie zjeść w Gruzji, przeczytacie w przewodniku po Tbilisi. Zachęcam, by zajrzeć, nawet jeśli nie jedziecie do stolicy Gruzji, bo zebrałam dla Was najlepsze dania: Co i gdzie zjeść w Tbilisi w Gruzji? Najlepsza kuchnia gruzińska
A w tym wpisie przedstawiam, gdzie warto zjeść w Kutaisi!
Gala Restaurant Kutaisi
Przyszliśmy tu pierwszego dnia wieczoru w Kutaisi i po podróży dwoma marszrutkami z Kaukazu, to było bardzo odprężające miejsce.
Ładne wnętrze, muzyka na żywo, nowoczesny charakter miejsca upamiętniający pisarza i przystępne ceny. Jedzenie dobre, choć chinkali całkiem inne niż zwykle jedliśmy, bo o bardzo cienitkim cieście.
Ogromne chaczapuri, które pani zaproponowała nam zabrać na wynos! Ogólnie polecam, by poczuć atmosferę tego miejsca, choć może raczej coś bardziej przekąsić niż na gruzińską ucztę.
29 Zakharia Paliashvili, Kutaisi 4600, Gruzja
Restauracja Magnolia
Ta restauracja to jest takie miejsce, które wszechstronnie spełni misję „zjeść gruzińskie jedzenie w Gruzji”. My byliśmy tu aż dwa razy! Zacznijmy od położenia – restauracja położona jest dosłownie przy rzece i z zabudowanego tarasu, możecie podziwiać brzeg i Kutaisi. Nawet w totalnie paskudną pogodę, to było bardzo przyjemne doświadczenie.
Jedzenie bardzo dobre, ceny fajne, porcje duże – czego chcieć więcej? Jako że byliśmy dwa razy, to szczególnie polecę z pamięci chinkali, charczo, gruziński rosół i chaczapuri adżarskie, czyli z jajem. Warto też spróbować pchali, to gruziński specjał typowy dla tego regionu. Chaczapuri imeruli jadłam lepsze w Tbilisi, ale jako jeden wielki placek na stół do podziału daje zupełnie radę!
Pamiętajcie jednak, że dania tu mogą przyjść w totalnie losowej kolejności. Tak podobno w ogóle często jest w Gruzji, jako że nierzadko dla nich jedzenie jest w dużej mierze do podziału. My nie mamy z tym problemu, bo próbujemy wszystko po sobie. Poza tym obsługa jest tu miła i uprzejma, a lokal jest duży i ma taki typowo gruziński charakter. Czego chcieć więcej? Trzeba tu być obowiązkowo!
Weihenstephan Kutaisi • Beer Museum
W jakiś dziwny sposób, w ostatni wieczór wylądowaliśmy w niemieckim pubie… Okazało się jednak na miejscu, że to nie pub, a ogromna hala, gdzie oprócz niemieckiego piwa, podają kuchnię gruzińską.
Jakoś nie mogliśmy sobie odmówić, dlatego z chęci na przekąskę, zrobiła się kolejna uczta. Zamówiliśmy chinkali z mięsem oraz nowy dla nas wariant, z ziemniakami (skusiła nas cena, bo 1 chinkali kosztowało tylko 0,70 lari). Oprócz tego był kebab i ziemniaki meksykańskie (totalnie popularne w Gruzji).
Wszystko bardzo dobre, jedyny minus, że dostaliśmy ziemniaczki grubo 20 minut po zjedzeniu mięsa. Tak już w Gruzji bywa. Za to porcja była totalnie ogromna i znów musieliśmy zabrać je ze sobą. Warto tu przyjść, zobaczyć to miejsce na własne oczy.
9 Galaktion Tabidze St, Kutaisi 4600, Gruzja
ELLE Boulangerie
Moim skromnym zdaniem, w Gruzji nie ma dobrych słodyczy, takich w moim stylu. Dlatego też wylądowaliśmy w cukierni francuskiej i… przepadliśmy. Byliśmy tu dwa razy, bo cuda zza szybki nas kusiły. Można tu zjeść eklery, bezy, makaroniki… dosłownie wszystko.
Ceny są tu bardzo niskie, jak na jakość tych wyrobów. Ciastka kosztują po kilka złotych. Myślę, że niejedna fancy cukiernia w Warszawie by się nie powstydziła takich wyrobów. A może nawet i w Paryżu byłoby miejsce na te słodkości z Kutaisi!
W Kutaisi polecam też lokalne piekarnie, z których można wziąć różne wypieki na wynos. Często takie okienka i budki nie mają nawet menu po angielsku, ale coś smakowitego da się wybrać. My z dwóch budek obok siebie kupiliśmy wypieki już na lot powrotny i były one pyszne.
Zobacz też:
Signagi ❤ – co zobaczyć i gdzie zjeść w gruzińskim mieście miłości?
Co zobaczyć w Tbilisi? Odkryj stolicę Gruzji!
Stepancminda (Kazbegi) – perła Kaukazu! Co tu robić i gdzie zjeść?
Gruzińska Droga Wojenna – jakie atrakcje zobaczyć?
Kutaisi – gdzie zjeść i co tu robić?
Byliście kiedyś w Kutaisi? A może dopiero się wybieracie? Daj znać!
Obserwuj mnie też na Instagramie, by mieć dostęp do najlepszych wskazówek.