
- przez Kamila
Estepona na tyle zawróciła mi w głowie jeszcze przed przyjazdem do Hiszpanii, że finalnie… miało mnie tu nie być. Jakie atrakcje ma Estepona? To andaluzyjskie miasto kwiatów, bielonych domów, sztuki i nadmorskiej promenady. W cieniu luksusowej Marbelli i obok brytyjskiego Gibraltaru. Plażowy kurort na Costa Del Sol, któremu nie brak turystycznego zacięcia. Długo zastanawiałam się, czy wybrać Esteponę na początek podróży po Andaluzji, bo nie do końca pasowała do moich planów. Jednak trafiłam na fajny nocleg i zaryzykowałam. Czy warto wybrać się do Estepony, mimo że wzdłuż Costa del Sol kuszą inne, andaluzyjskie kurorty, a sama Andaluzja to coś więcej niż wybrzeże? Ja nie żałuję! Jakie atrakcje skrywa więc Estepona i co to zobaczyć? Przed Wami pierwsza część relacji z mojej andaluzyjskiej podróży, w której znajdziecie sporo wskazówek i informacji o Esteponie!
Zobacz
ToggleGdzie jest Estepona?
Estepona to miasto w Andaluzji w prowincji Malaga na wybrzeżu Costa del Sol. Z lotniska w Maladze jest tu około 65 kilometrów. Znajduje się obok pełnej przepychu Marbelli, a od zachodniej strony blisko już stąd do brytyjskiego Gibraltaru. Estepona nie jest wielkim miastem – liczy około 67 tysięcy mieszkańców. Do Estepony dojedziecie bezpośrednio z Malagi, ale też z lotniska.

Estepona to pierwszy przystanek mojej podróży po Andaluzji. Bezpośrednio z lotniska w Maladze przyjechaliśmy tutaj busem Avanza za około 10 euro. Bilety kupić można przez internet albo w kasie biletowej przed lotniskiem.
Estepona i atrakcje na dzień dobry, czyli fiesta!
Co ciekawe, Estepona przywitała nas fiestą, o której nie miałam pojęcia! Nie powiem, zdziwiłam się, dlaczego tuż pod wynajętym mieszkaniem mnóstwo ludzi pije piwo, przekrzykując się wzajemnie, a w uliczce dalej śpiewają i tańczą. Okazuje się, że to nie norma. 15 maja Estepona obchodzi San Isidro Labrador, czyli święto patrona miasta Izydora Oracza. W ten sposób podkreślana jest rolnicza historia Estepony, trochę takie dożynki w mieście! Dla mnie wydarzenie to swoje plusy i minusy. Z jednej strony, zobaczyłam nieco, jak wygląda andaluzyjska zabawa, która jednoczy mieszkańców, a młodzież bawi się w oparach piwa w zabytkowych uliczkach miasta.

Z minusów największym okazał się fakt, że dzień po fieście w mieście było wolne, a to oznaczało zamknięte duże sklepy i liczne knajpki! Akurat wszystko złożyło się na czas naszego krótkiego pobytu i pierwszych kroków w Andaluzji. Ale nie ma trudności, których nie dałoby się przezwyciężyć w podróży, czyż nie? Istnieje też mała szansa, że akurat też traficie do Estepony w ten wyjątkowy dla miasta dzień. Choć jeśli tak, będziecie na to już przygotowani i kto wie, może zrelaksowani przyłączycie się do zabawy. Co koniecznie musicie zobaczyć w Esteponie? Czy ma jakieś wyjątkowe atrakcje? I czy Estepona to dobre miejsce na wakacje? Sprawdźcie poniżej!

Estepona spowita kwiatami
Estepona to bezsprzecznie miasto kwiatów. Kolorowe doniczki z kwiatami na tle bielonych budynków, w każdej uliczce w innych kolorach, to niewątpliwie wizytówka tego miasta położonego na Costa del Sol. Nie tak łatwo bowiem o kurort wakacyjny z tak wymuskanym starym miastem.

Zdradzę Wam jednak pewną tajemnicę – choć takie miałam przeczucia jeszcze przed lotem do Andaluzji. Tego typu kwiatowe zdobienia uliczek spotkacie w wielu innych miejscach, czy to górskich, białych miasteczkach Andaluzji, czy też w innych nadmorskich miejscowościach. Oczywiście gdzieś indziej może być tego mniej, gdzieniegdzie będą nie tak bardzo rzucać się w oczy, a rośliny czasem żyć bardziej swoim życiem. ALE! Estepona to miasto kwiatów na poważnie, bo kolorowa, kwitnąca roślinność to nie tylko zabytkowe, wizytówkowe centrum. Przeciwnie, kwiaty znajdują się na trawnikach, rondach, przy promenadzie, parkach i plażach, w mniej turystycznych dzielnicach, a nawet na ścianach budynków – w postaci murali!

Estepona i zwiedzanie Starego Miasta
Wąskie uliczki, bielone budynki, fontanny, placyki, drzewka pomarańczowe i śpiew ptaków – to wszystko czeka na Was w historycznej części Estepony. Wisienką na torcie jest tu Plaza de las Flores, czyli niewielki, urokliwy plac pełen knajpek. Idylliczne, andaluzyjskie miasteczko, a jednocześnie turystyczny, zadbany kurort, który ma spore atrakcje – takie skrajne wrażenie można odnieść, przemierzając różne zakamarki Centro Historico w Esteponie.

Oczywiście znajduje się tu też główna ulica, bardzo tłoczna, gdzie oprócz knajp, znajdziecie liczne sklepy i inne punkty handlowo-usługowe. Estepona ma taki właśnie dwojaki charakter, ale najciekawsze jako zjawisko jest to, że wszystko to przeplata się w granicach kilkuset metrów. Czasem wystarczy wejść w jakąkolwiek uliczkę, by znaleźć się w całkowicie pustej, urzekającej przestrzeni. A skoro szukamy trochę magii, to nie można zapomnieć, że jest to też miasto, które nie ignoruje obecności sztuki! Co takiego warto zobaczyć w Esteponie i przy czym się zatrzymać?

Szlak poezji i rzeźby w Esteponie
Rzeźby rozsiane w przeróżnych miejscach w Esteponie to coś charakterystycznego dla tego miasta. Przede wszystkim znajdziecie je w Centro Historico, ale też przy promenadzie czy miejskim parku. Rzeźby te nawiązują do ważnych wydarzeń, tradycji czy mitologii, choć nie tylko. Wiele z nich pochodzi spod dłuta znanego hiszpańskiego rzeźbiarza Santiago de Santiago. Bez wątpienia szlak rzeźb, czyli ruta de esculturas zdobi przestrzeń miejską, zatrzymuje wzrok, po prostu przyciąga uwagę. Nawet jeśli nie interesuje Was zwiedzanie szlakiem rzeźb, z pewnością traficie na niektóre z nich podczas pobytu w Esteponie.

A jak może wyglądać szlak poezji w mieście? W Centro Historico rozsianych jest ponad 30 tablic z poezją wybitnych twórców, które dodatkowo zdobią przez swój wizualny aspekt – umieszczono je na charakterystycznych ceramicznych płytkach. Szlak poezji, czyli ruta de poesia ma też nasz polski akcent! Jedną z uliczek zdobi wiersz Wisławy Szymborskiej „Nic dwa razy”.

Plaże w Esteponie
Jeśli szukacie przyjemnej, piaszczystej plaży z pełną infrastrukturą i uroczymi knajpkami, w Esteponie na pewno się nie zawiedziecie. Główna plaża Estepony Playa de la Rada ma aż 2,5 kilometra i ciągnie się od portu, przez okolice zabytkowego centrum miasta aż do wschodniej części miasta, gdzie ta spokojniejsza część oznaczana na mapie jest także jako Playa de la Cala. Nie da się ukryć, że to też doskonały odcinek na spacer. We wschodniej części Estepony, niedaleko portu, jest fragment plaży, może mniej urokliwy pod względem piachu czy widoków z tyłu – znajduje się tam sypialnia dla jachtów i łódek. Ale to właśnie stamtąd udało nam się dostrzec skały Gibraltaru! Panoramiczne spojrzenie w drugą stronę też niczego sobie.

Drugą, ciekawą plażą w Esteponie jest Playa del Cristo, położona na zachód od portu. Nie byłabym sobą, gdybym nie postanowiła tam dotrzeć! I choć plaża wydaje się być bardzo urokliwa i ciekawie położona w odgrodzonej zatoczce, tak nie udało mi się tam poplażować. A wszystko to przez fiestę dzień wcześniej, po której był dzień wolny, w dodatku pogoda była cudowna, stąd… lokalsów z całymi rodzinami zjeżdżało tam co niemiara! Oczywiście to znaczy, że miejsce to musi być bardzo dobrą plażą do spędzania dnia, kąpieli morskich i tak dalej. Warto przekonać się samemu, bo choć jest to tuż obok dzielnicy apartamentowej, tak da się tu wyczuć taki hippie vibe, a obecność kamperów i dzikiej roślinności tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu!

Promenada, marina, parki i inne atrakcje Estepony
Dlaczego Estepona to idealne miejsce na typowe wakacje? Oprócz plaż i słońca, zabytkowego Centro Historico i sztuki, poszczycić może się też wyjątkową promenadą, gdzie można spacerować, chłonąć zewsząd widoki i odpoczywać w cieniu palm, krzewów i… zawieszonych baldachimów, które ratują przed andaluzyjskim słońcem. Wszystko jest ładne i dopieszczone, może aż za bardzo 😉. W każdym razie, z pewnością jest tu tyle ciekawych przestrzeni, że nie sposób się zasiedzieć w jednym miejscu ani też spędzać czas tylko na trasie plaża-nocleg.

Jeśli lubicie porty, statki, latarnie morskie i ogólnie nadmorski klimat, z pewnością spacer w okolice portu Puerto Deportivo również będzie niezwykłym doznaniem. Są tu też liczne knajpki i restauracje. My dotarliśmy tutaj w trakcie gorącego południa. Myślę jednak, że najlepszy klimat i widoki czekają tutaj, gdy słońce zaczyna chylić się ku zachodowi.

W Esteponie nie brak też innych zielonych przestrzeni do wypoczynku i rekreacji. Pełno tu pól golfowych, choć to chyba przypadłość całej Andaluzji. Są parki i place, gdzie wypoczywają zarówno przyjezdni i mieszkańcy. Jednym z takich miejsc jest Parque de la Constitucion. My trafiliśmy tam dzień po miejskiej imprezie, gdzie dopiero sprzątano śmieci i inne ślady po szaleństwach poprzedniej nocy. Jednak w cieniu palm i przy szumie wody z fontanny jest tu naprawdę miło!

Jakie atrakcje ma jeszcze Estepona, o których wiem, a nie było mi niestety po drodze? Na pewno jest tu Muzeum Archeologiczne z liczącą 5 tysięcy lat figurką Wenus z Estepony. Oprócz tego wyjątkową atrakcją, na miarę tytułu miasta kwiatów, jest Orchidarium!
Estepona to murale i sztuka uliczna
Jeśli uważacie, że nie poezja, nie rzeźba, a murale to prawdziwa sztuka i życie, w Esteponie nie będziecie zawiedzeni. Wielkoformatowe murale zdobią liczne zakątki miasta od 2012 roku. To wtedy zrodził się projekt ruta de murales. Sporo z nich, tych mniejszych i wieloformatowych obejrzycie, chodząc niedaleko od Centro Historico. Jednak tak naprawdę są one w licznych częściach miasta. Miałam tę okazję podziwiać niektóre z nich nawet autobusu, który przecinał miasto na wskroś, a którym akurat jechałam do sąsiedniej miejscowości.

Jaka jest stylistyka tych murali? Z moich obserwacji wynika, że przeważają nawiązania do motywów marynistycznych, ale też oczywiście florystycznych. Kwiaty, krzewy i roślinność wyrastająca na ścianach budynków. Taka jest właśnie Estepona! Nie brak też motywów przedstawiających codzienność mieszkańców, jak i bardziej abstrakcyjnych kompozycji. Mam też wrażenie, że ta muralowa sztuka jest wciąż żywa i wciąż muszą tam powstawać nowe. Murale zdobią chociażby szkolne mury czy inne budynki użyteczności publicznej. Z pewnością postawienie na murale w Esteponie znacznie odświeża klimat tego miasta, a jednocześnie wciąż czerpie z andaluzyjskiej tradycji tego niezwykłego miasta. Jeśli więc interesuje Was zwiedzanie Estepony w sposób nieco alternatywny, ruta de murales jest dla Was!

Estepona jako doskonała baza wypadowa
Choć z Malagi do Estepony chwilę się jedzie, tak miasto kwiatów jest doskonałą bazą wypadową do kilku ciekawych miejsc. Przede wszystkim, jest stąd blisko do luksusowej Marbelli, więc jeśli ktoś chce poczuć klimat tego miasta, a nie chce tam nocować, Estepona doskonale się sprawdzi. Z Estepony udaliśmy się też do Rondy i to komunikacją publiczną. Wystarczyło podskoczyć do sąsiedniej miejscowości San Pedro Alcántara, a stamtąd już przesiąść się w kolejny autobus i przeżyć ekscytującą podróż, pełną widoków i wielkich zakrętów nad urwiskami, czyli do Rondy! Alternatywą jest też autobus bezpośrednio z Marbelii.
O Rondzie dowiecie się więcej ze wpisu: RONDA W HISZPANII – 9 POWODÓW, BY ODKRYĆ ANDALUZYJSKIE MIASTO W CHMURACH
No i oczywiście Estepona to doskonały punkt wypadowy na zachód Hiszpanii albo na słynny, brytyjski Gibraltar. W naszym i tak napiętym planie, plaża del Cristo w Esteponie była najdalej wysuniętym punktem na zachód, do którego dotarliśmy. Ale kto wie, może kiedyś tam wrócimy, by właśnie z Estepony jechać na podbój zachodniej Andaluzji i jeszcze dalej!
ZOBACZ TEŻ: FRIGILIANA W JEDEN DZIEŃ – ZWIEDZANIE BIAŁEGO MIASTECZKA ANDALUZJI

Estepona – noclegi w centrum
Jak nocować w Esteponie, to wśród białych uliczek i kolorowych doniczek! Takie założenie miałam ja, inaczej prawdopodobnie bym tym razem się tu nie pojawiła. Można więc powiedzieć, że nocleg w Esteponie wybrał mnie, bo akurat trafiłam na fajną ofertę ładnego, dużego mieszkania w zabytkowej części miasta. Stamtąd nie tylko można spacerować po kwiatowych uliczkach, ale jest też blisko do plaży, promenady, restauracji i sklepów w nowszej części miasta. Oczywiście nie musicie nocować także w ścisłym centrum historycznym, by korzystać z uroków Estepony.

Przeciwnie, wybierając po prostu względnie nieodległą lokalizację, z łatwością pieszo dojdziecie do wszystkich najciekawszych miejsc i zobaczycie najważniejsze atrakcje. Po prostu warto mieć na uwadze, że mimo wakacyjnego charakteru, Estepona w centrum nie ma dużych, rozpasłych hoteli. Ale na tym polega też jej fenomen i urok! W Esteponie, być może bywało kiedyś więcej rosyjskich turystów, w końcu sąsiednia Marbella to mekka bogatych mieszkańców tego kraju. Teraz jednak z wiadomych przyczyn ich nie ma, dlatego może być też łatwiej znaleźć nocleg w korzystnej cenie.
Gdzie zjeść w Esteponie?
Jeśli chodzi o to, gdzie zjeść w Esteponie, tym razem nie przychodzę do Was z konkretnymi miejscówkami. Wszystko przez fiestę, termin pobytu, czyli początek tygodnia i ogólnie nasze napięte plany, ale też zmęczenie. Sporo upatrzonych miejsc, w tym tych bardziej lokalnych, w dzień po fieście było zamkniętych. Ze względu na początek tygodnia niektóre z nich też po prostu miało wolne. Ostatecznie trafialiśmy w losowe miejsca, jedliśmy podczas wycieczek albo przyrządzaliśmy jedzenie sami. Oczywiście Estepona ma sporą ofertę gastronomiczną.

Są tu urocze bary przy plaży, turystyczne, aczkolwiek miłe knajpki w obrębie starówki czy tapasownie i kawiarnie, w których przesiadują lokalni mieszkańcy. Dodam tylko, że Estepona wydaje się trochę droższa niż inne miejsca, które odwiedziłam później. No ale cóż, to miasto tuż obok Marbelli, gdzie mieszkają najbogatsi tego świata 😊. Nie zrażajcie się więc, a w chwili zwątpienia wstąpcie na lokalną kawę, śniadanie i churrosy do Churrería San Isidro.
Estepona – idealne miasto Hiszpanii na wakacje?
Estepona to wymuskane, wakacyjne, a przy tym tradycyjnie andaluzyjskie miasto na Costa del Sol. I choć nie jest to mój numer tripu, bardzo cieszę się, że to właśnie w Esteponie poczyniłam pierwsze kroki w Andaluzji, zobaczyłam hiszpańską fiestę i napawałam się hiszpańskim, wczesno letnim słońcem w otoczeniu kwiatów i zieleni. Estepona na pewno jest świetną alternatywą dla kurortów na Costa del Sol, które nie grzeszą aż taką urodą! W centrum miasta nie znajdziecie ogromnych sylwetek hoteli, brzydkich szyldów czy chińskich pamiątek. Śmiało odwiedzajcie Esteponę i przekonajcie się na własnej skórze, co warto tam zwiedzić i zobaczyć. Zwłaszcza jeśli będziecie gdzieś w okolicy!
A jeśli myślicie o leniwych wakacjach w przyjemnym miejscu, kto wie, może to właśnie tu przeżyjecie niezapomniany urlop? 😊

Estepona – co jeszcze zobaczyć?
Wpis o Esteponie to dopiero rozgrzewka, bo rozpoczyna cykl relacji z mojej andaluzyjskiej podróży. Tak samo jak mój pobyt w Esteponie był dopiero pierwszym przystankiem w Andaluzji i w ogóle w hiszpańskiej prowincji Malaga. Z Estepony udałam się do miejscowości Nerja, której atrakcje skradły mi serce! Ale to już inna historia, o której przeczytacie w oznaczonym wpisie. Jeśli wybieracie się na Costa del Sol, koniecznie zobaczie mój wpis o nieoczywistych atrakcjach Malagi! Śledźcie mnie też na Instagramie – tam między innymi znajdziecie zapisaną relację z Andaluzji, a także będziecie na bieżąco z odkrywanymi przeze mnie ciekawymi miejscami – oczywiście nie tylko w Hiszpanii!
Wyświetl ten post na InstagramiePost udostępniony przez Kamila | eksperientalnie.pl (@eksperientalnie)
Znacie Esteponę w Andaluzji? A może dopiero się tam wybieracie? Dajcie znać!
Z uściskami,
Kamila