Eze na Lazurowym Wybrzeżu to atrakcja sama w sobie, której warto doświadczyć. Średniowieczna wioska w górach, Egzotyczny Park na samym szczycie i niesamowite widoki na Lazurowe Wybrzeże – to wszystko sprawia, że w Eze chcą być dosłownie wszyscy. Pojechałam i ja, aby sprawdzić, czy rzeczywiście to takie cudo. Zobacz, co i Ciebie czeka w Èze we Francji!
Jak dojechać do Eze z Nicei?
Eze to wioska we Francji, która znajduje się niedaleko Nicei i dojedziecie tam autobusami miejskimi linii 602 albo 82. My jechaliśmy tym pierwszym 😊. Bilet kosztuje 2 euro + 2 euro za zwrotną kartę (jeśli nie macie wcześniej kupionej do jazdy po okolicy Nicei). Inną możliwością jest wycieczka pociągiem, ale do górnej części miejscowości, czyli Eze Village, która najbardziej interesuje, trzeba będzie i tak podjechać autobusem albo się wspiąć Ścieżką Fryderyka Nietzschego.
My tym szlakiem zeszliśmy, ale o tym później! W każdym razie nie ma większego problemu, by szybko dojechać z Nicei i zobaczyć, co takiego ma Eze!
Eze – co zobaczyć i jakie atrakcje odkryć?
Atrakcją wycieczki do Eze okazała się już sama trasa po zawiłych, przepięknych wzgórzach Lazurowego Wybrzeża. Eze Village leży na wysokości 429 m n.p.m! Dostrzeżecie tutaj ten niesamowity lazur wody i piękno Riwiery Francuskiej. Oczywiście optymalnie będzie, gdy traficie na bezchmurną, piękną pogodę tak jak my. Bo do Eze jedzie się przede wszystkim po widoki!
Średniowieczne miasto Eze Village na wzgórzu to w rzeczywistości kilka bardzo wąskich, urokliwych uliczek pośród starych, kamiennych murów. Jeśli nie bywaliście w podobnych miejscach, z pewnością zrobi to na Was wrażenie. Nie brak tu roślinności, sklepików czy kilku knajpek. Eze jest wyjątkowe samo w sobie, ale spacer starym miastem to rozrywka maksymalnie na 20-30 minut.
Uroki średniowiecznego miasta doceniał słynny Walt Disnay. Ciężko tu jednak o widoki panoramiczne, bo po te idzie się do Parku. I to właściwie jest sens całej wycieczki do Eze Village!
Park Egzotyczny w Eze (Jardin Exotique d’Èze)
Eze słynie z Parku Roślin Egzotycznych i to nie bez powodu. To dość unikatowe usytuowanie miasteczka w połączeniu z sukulentami i innymi roślinami, w dodatku z panoramicznym widokiem na Lazurowe Wybrzeże. Wstęp do Parku w Eze kosztuje 7 euro, choć w listopadzie cena ta spada. W zależności od pory roku, zmieniają się też godziny otwarcia. Mniej więcej są one do zachodu słońca – w październiku była to 18:30.
Jeśli wybieracie się do Eze po raz pierwszy, musicie wejść do Parku, bo dla samego Eze Village bez widoków, wycieczka raczej nie ma sensu.
Widoki w Parku są bajeczne i zapewne będziecie chcieli uwiecznić je na zdjęciach. Dacie radę, choć nie zawsze będzie to łatwe zadanie, bo ludzi jest tu dużo, ścieżki bardzo wąskie, a i też prawdopodobnie, te najlepsze widoki będą pod słońce! Ale dla chcącego nic trudnego, a nawet jeśli wydają Wam nieidealne te foty, nie szkodzi.
Park Egzotyczny ma swoją najbardziej obleganą część, ale polecam troszkę po nim pochodzić i odnaleźć dwa świetne punkty. Jednym z nich jest wodospad. Nieco dalej skryta jest także strefa kontemplacji czy też relaksu.
Trafiliśmy tam na leżaki obok wodospadu, a wszystko to z widokiem na Lazurowe Wybrzeże. Udało nam się nawet zająć je na kilka chwil i relaksować się mimo turystów wokół! Miny zazdrosnych turystów o leżak były bezcenne!
Klimat Eze na Lazurowym Wybrzeżu
Eze to takie miejsce, po którym będziecie zmęczeni, ale szczęśliwi. Jeśli gorzej znosicie tłumy turystów, może lekko przebodźcowani, ale mimo wszystko uznacie, że było warto.
Eze to jest po prostu atrakcja do zobaczenia, a jej głównym atutem są po prostu niesamowite widoki. Nie ma tu więc większej filozofii, jak po prostu pomysł na widokową wycieczkę. A na regenerację sprawdzi się piesze zejście w dół wioski!
Ścieżka Fryderyka Nietzschego w Eze
Jako że Nietzsche, tak naprawdę propagował nie pesymizm, a radość życia, ale tu i teraz, a nie w niepewnej przeszłości, postanowiliśmy skorzystać z ulubionej rozrywki tego filozofa.
Czy jestem skora na piesze wędrówki i wielkie eksploracje w naturze? Od wielkiego dzwonu dam się namówić, W tym przypadku doszłam do wniosku, że skoro i tak mamy zjechać w dół, to zejdę. Co ma być, to będzie! No i powiem szczerze, że Ścieżka Fryderyka Nietzschego była oczywiście dłuższa i bardziej męcząca niż się spodziewałam, czasami niewygodna, zdarzały się też trudniejsze fragmenty. Finalnie schodziliśmy ponad godzinę. Ale jak najbardziej polecam, bo zwłaszcza dolny odcinek pozwalał zobaczyć świetne widoki z góry na Morze Śródziemne!
Co więcej, w górnej części trafiliśmy na wodospad, co było dla mnie bardzo miłym przeżyciem, bo nie widziałam zbyt wielu jeszcze. Co prawda w parku w Eze też jest wodospad, ale ten był lekko schowany, większy i totalnie prywatny! Jeśli jako tako lubicie takie piesze wędrówki, spokojnie dacie radę. Nie trzeba tu żadnych specjalnych sprzętów czy ubrań, choć klapek jednak nie zalecam.
Plaża w Èze-sur-Mer
W Eze można też plażować, ale oczywiście nie na wzgórzu, ale w Èze-sur-Mer. W dolnej części Eze jest plaża miejska, choć ze względu na sztormową aurę, właściwie zniknęła nam w toni morskiej. W innej rzeczywistości z pewnością można tutaj wypocząć. Wciąż jest tu dość urokliwie, a widoki z plaży są panoramiczne. Nie bez powodu przy tej plaży swój dom ma Bono z U2! Obok plaży jest stacja kolejowa, skąd możecie pojechać do Nicei i innych miejscowości Lazurowego Wybrzeża.
Zobacz także:
NICEA – CO ZOBACZYĆ I CZY WARTO? TOP ATRAKCJE
MENTONA WE FRANCJI – CO ZOBACZYĆ W MIEŚCIE CYTRYN?
ANTIBES WE FRANCJI – JAKIE ATRAKCJE ZOBACZYĆ W MIEŚCIE PICASSA?
VILLEFRANCHE-SUR-MER – POZNAJ PEREŁKĘ LAZUROWEGO WYBRZEŻA
MONAKO – CO ZOBACZYĆ W JEDEN DZIEŃ? ATRAKCJE, CIEKAWOSTKI I ZWIEDZANIE
Eze na Lazurowym Wybrzeżu
Miasteczko Eze z pewnością jest atrakcją, którą trudno pominąć, jeśli zwiedzacie Lazurowe Wybrzeże. Nie jest to jednak miejsce do dłuższego pobytu, bo zdaje się, że nieliczne noclegi na wzgórzu to opcja dla prawdziwych bogaczy, a i tak przeszkadzają im turyści! O tych innych miejscach, w których warto zatrzymać się na dłużej, dowiesz się z pozostałych przewodników po Lazurowym Wybrzeżu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Obserwuj mnie też na Instagramie, by być ze mną na bieżąco. Tam też znajdziesz relację z Eze i więcej ciekawych miejsc, nie tylko z Francji!
Z uściskami
Kamila