Bari i Włochy to idealny kierunek podróży, bez względu na porę roku czy nawet pogodę? A i owszem! Ja w stolicy Apulii byłam w styczniu, spędzając kilka dni w słonecznym Bari, ale też odwiedzając okoliczne Polignano a Mare i Monopoli. Na lotnisko w Bari przyleciałam ponownie też jesienią, tym razem odkrywając uroki miasteczek na północ od Bari. Ale zacznijmy od początku!
Co takiego ma w sobie Bari w Apulii, że jest to doskonałe miejsce na krótki, jak i długi wyjazd? Co można robić i zobaczyć w Apulii, a co trzeba koniecznie zjeść i dlaczego w dużych ilościach? Dokąd można pojechać z Bari, by jeszcze lepiej poczuć klimat Włoch?
Bari i Włochy – dlaczego warto tam być?
Nie jest to typowy przewodnik turystyczny po Bari i Apulii, ale inspiracja do choćby krótkich wyjazdów, z których czerpie się prawdziwą przyjemność i zdobywa fajne, nowe doświadczenia. Tylko że na konkretnym, bardzo miło wspominanym przykładzie, z zachętą do odwiedzin Bari i innych miasteczek w regionie Apulia! To uniwersalne powody dla których koniecznie dodacie Włochy i Bari do swoich podróżniczych planów i to bez względu na okoliczności!
Dlatego już nie przedłużam. Dlaczego warto wybrać się do Bari i odkrywać Apulię? Oto 6 powodów, aby zobaczyć Włochy na obcasie!
1. Tanie loty do Bari z wielu miast w Polsce
Bari i Włochy to doskonały pomysł na citybreak ze względu na dostępność lotów. Samoloty do Bari w normalnych warunkach latają z większości miast w Polsce i to w okołoweekendowych terminach. Ceny lotów też są zwykle atrakcyjne. Zdarzają się tanie loty weekendowe do Włoch. Co więcej, my kupiliśmy bilety lotnicze do Bari z Warszawy kilka dni przed odlotem i ceny były wciąż znośne. Lotnisko jest zlokalizowane dość blisko Bari i spokojnie dojedziecie do centrum miasta autobusem albo pociągiem. 🙂
Obecnie Wizzair oferuje tanie loty do Bari z Warszawy, Krakowa, Gdańska i Wrocławia. Wszystko jednak jest dynamiczne, dlatego trzeba na bieżąco śledzić oficjalne informacje o lotach i sytuacji we Włoszech. Dobra wiadomość jest taka, że od 16 maja 2021 można już wjechać do Włoch, a więc też polecieć do Apulii i odwiedzić Bari bez konieczności kwarantanny!
2. Pyszne i tanie jedzenie w Bari
Włochy to prawdziwy raj dla podróżników kulinarnych. Apulia i okolice Bari dodatkowo ucieszą wszystkich tych, którzy są miłośnikami glutenu w budżetowym wydaniu! Oryginalna i sycąca focaccia barese, tłuściutkie panzerotto, smażona polenta, puszyste i słodkie pasticciotto czy po prostu znakomita pizza – te wszystkie smakołyki aż proszą się, żeby jeść je w ciągu dnia i to po kilka razy! Jedno jest pewne, po wizycie w Bari czy w okolicach duże stężenie glutenu gwarantowane. A ja wciąż żywo reaguję na wspomnienie gorącej focaccii barese!
Gdzie zjeść najlepszą focaccie barese w Bari? Zdania są podzielone! W moim odczuciu na równi postawić można dwie piekarnie: Santa Rita i Panificio Fiore. Jedno i drugie miejsce znajdziecie w zabytkowym centrum Bari. Ja testowałam focaccie z obu piekarni, każda z nich trochę inna, ale obie mają to coś w sobie. Pycha! Z kolei, jeśli szukacie pysznej i prostej pizzerii, w której jedzą lokalsi, prawdopodobnie nie pożałujecie odwiedzenia Pizzerii Princess!
Gdzie jeszcze zjeść w Bari? Niezwykle ciekawym doświadczeniem kulinarnym jest też wizyta w legendarnym już Il Rustico. Płacicie raz, bodajże 10 euro za osobę, a w zamian dostajecie mnóstwo przystawek, pizzę, lody i napoje. Czy warto? Jako ciekawe przeżycie tak! Czy wszystko smaczne? To już zależy na co akurat traficie i jaką pizzę wybierzecie 😉. Z kolei dobre pasticciotto jadłam w cukierni Martinucci. Na plus ogromny wybór smaków. Wiem jednak, że ciastka te kupicie praktycznie wszędzie, gdzie serwują kawę i słodkości. A gdzie zjeść panzerotto? Wszystkie drogi prowadzą do Cibo’ na Piazza Mercantile!
Co ważne, specjały te kosztują od 1 do maksymalnie 3 euro. Oczywiście w Apulii rządzi nie tylko streetfood i jest gdzie zjeść wykwintniej czy też w bardziej zdrowym wydaniu. Popularne są chociażby surowe owoce morza albo ośmiornica serwowana na różne sposoby. Za takie specjały też jednak zapłacicie mniej niż na północy Włoch. Apulia to pyszny, ale ubogi region. Ceny są więc stosunkowo niskie. Podobnie jest w przypadku noclegów i innych usług. Dodam tylko, że mieliśmy przyjemny nocleg w centrum Bari za niewielkie pieniądze. A noclegi mają dla mnie znaczenie!
3. Słoneczna pogoda w Apulii przez cały rok
Skoro w styczniu można wygrzewać się w słońcu, nawet jeśli zmarzluchy jedynie w leciutko rozchylonym płaszczu, to znaczy, że Bari to miejsce warte odwiedzenia. I to o każdej porze roku, bo pogoda w Bari jest naprawdę przyjemna. Apulia leży na „włoskim obcasie”, stąd słoneczną aurą da się nacieszyć nawet zimą. Bari i Włochy to idealny kierunek, aby bez większego urlopowania odpocząć od jesienno-zimowej szarości. Dodam tylko, że w styczniu temperatura dochodziła do około 16 stopni. Całkiem nieźle!
4. Lokalsi i lokalni turyści w Bari
Apulia to region we Włoszech szczególnie lubiany przez… Włochów. Został nam zresztą polecony przez znajomą Włoszkę jako piękny, tani, a przy tym mało oblegany zakątek Italii. Co to w praktyce oznacza? Włoscy turyści chętnie odwiedzają więc Bari, ale od zwiedzania zabytkowych uliczek starego miasta i innych wyjątkowych atrakcji, wolą jego nowszą część. Kiedy Włosi oglądają sklepowe witryny Gucci czy Dolce&Gabbana, spokojnie można pochodzić wąskimi uliczkami i poczuć klimat Bari Vecchia, czyli starego miasta. A tam już tylko prawdziwi lokalsi i mnóstwo ich świeżego prania!
5. Dobra komunikacja w całej Apulii
Bari to dla Was za mało? Nic nie szkodzi, stolica Apulii to świetna baza wypadowa niedaleko lotniska, by wybrać się na inne, tanie wycieczki. Na szczęście jest o wiele więcej ciekawych miast i miasteczek w tym regionie Włoch, które możecie odwiedzić. A wszystko jest to ułatwione dzięki dobrej i taniej komunikacji publicznej w Apulii. Przykładowo, pociąg z Bari do malowniczego Monopoli kosztował 3,3 euro. Co ciekawe, bilet był ważny „na trasie” przez kilka godzin, co oznacza, że można było wysiąść po drodze i wsiąść do innego pociągu na tym samym bilecie. W ten sposób też odwiedziliśmy Polignano a Mare – w styczniu niemal puste, a przez to chyba jeszcze piękniejsze! W Apulii naprawdę jest co zobaczyć i chętnie wrócę po więcej. Siatka połączeń jest na tyle rozwinięta, że dojedziecie też do innych mniej lub bardziej turystycznych miejsc w Apulii. A może zjedziecie nawet całe Włochy?
6. Bari, czyli po prostu włoski klimat
Bari i Apulia to po prostu włoski klimat w przystępnym i przyjaznym wydaniu. Doskonałe miejsce na nieśpieszną wycieczkę, krótki odpoczynek albo prawdziwe, włoskie wakacje. Dla mnie osobiście to początek włoskiej przygody i odkrywania tego, co do zaoferowania ma słoneczna Italia. I choć piszę te słowa nieco już „na zimno”, tak chyba mało który wyjazd zachęcił mnie tak mocno do ponownego odwiedzenia jakiegoś kraju. Oby jak najszybszego!
Dopisek:
Jesienią 2020 ponownie zawitałam na lotnisku w Bari i spełniłam swój plan o dalszym odkrywaniu Włoch i Apulii! Zobaczcie relacje z tego wyjazdu w czasach pandemii:
BISCEGLIE WE WŁOSZECH – TU WŁOSI SPĘDZAJĄ WAKACJE W APULII. 4 POWODY, BY JE ZOBACZYĆ!
TRANI | WŁOCHY – PERŁA APULII I MIASTO PRAWIE IDEALNE, W KTÓRYM SIĘ ZAKOCHASZ!
Byliście kiedyś w Bari? Planujecie Włochy w najbliższym czasie? A może Apulia jest Wam doskonale znana? Dajcie znać!
Śledźcie mnie również na Instagramie – tam na bieżąco dzielę się ciekawymi miejscami, nie tylko we Włoszech!
Pozdrawiam ciepło,
Kamila
Italia skradła moje serce! To zdecydowanie moje miejsce na ziemi. 🙂 Wielbię całym sercem i zakochuję się w niej na nowo za każdym razem, kiedy dane jest mi ją odwiedzić. W Bari jeszcze nie byłam i słowo jeszcze jest tutaj kluczowe. 😉
<3 Jeszcze będzie niejedna okazja, by tam się wybrać! 🙂